Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aniulka
Administrator
Dołączył: 17 Lip 2006 Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec Świętokrzyski
|
Wysłany: Wto 19:09, 18 Lip 2006 Temat postu: Biografia Jacka Kaczmarskiego |
|
|
Polski poeta, bard, autor wierszy, tekstów piosenek oraz książek, zarówno dla dzieci jak i dorosłych Jacek Kaczmarski przyszedł na świat 22 marca 1957 roku w Warszawie. Żydowskie pochodzenie matki nie miało zbytniego wpływu na życie poety i nigdy nie spotkał się osobiście z przejawami antysemityzmu (wyjątkiem mogą być napisy na jego plakatach), lecz odbiło się w jego twórczości. Najlepszym przykładem jest wiersz "Ballada o spalonej synagodze". Mimo, że rodzice zajmowali się malarstwem nie poszedł w ich ślady, choć część jego twórczości dotyczy dzieł sławnych malarzy.Działalność artystyczną rozpoczął w połowie lat 70., jednak teksty do wielu utworów powstawały dużo wcześniej ("Wydarzenie w knajpie" napisał mając zaledwie 15 lat - inspiracją była rozmowa w pociągu), zadebiutował na SFP w Krakowie zdobywając w 1977 roku I nagrodę za utwór "Obława". Związany był też z "Kabaretem pod Egidą" Jana Pietrzaka, grupą Piosenkariat oraz Teatrem na Rozdrożu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Aniulka
Administrator
Dołączył: 17 Lip 2006 Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec Świętokrzyski
|
Wysłany: Sob 12:47, 23 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Obława
Jacek Kaczmarski
Skulony w jakiejś ciemnej jamie smaczniem sobie spał
I spały wilczki dwa, zupełnie ślepe jeszcze
Wtem stary wilk przewodnik, co Życie dobrze znam
Leb podniósł, warknął głucho, aż? mną szarpnely dreszcze
Poczułem wokół siebie nienawistną won
Won, która burzy wszelki spokój, zrywa wszystkie sny
Z daleka ktoś, gdzieś krzyknął krótki rozkaz: gon!
I z czterech stron wypadły na nas cztery goncze psy!
Obława, obława na młode wilki obława
Te dzikie zapalczywe, w gestym lesie wychowane
Krąg śniegu wydeptany, w tym kregu plama krwawa
I ciała wilcze kłami gonczych psów szarpane!
Ten, który na mnie rzucił sie, niewiele szcześcia miał
Bo wpadł prosto mi na kły i krew trysneła z rany
Gdym teraz ile w łapach się przed siebie prosto gnał
Ujrzałem młode wilczki na strzepy rozszarpane
Zgineły ślepe ufne tak, puszyste kłebki dwa
Bezradne na tym świecie złym nie wiedząc, kto je zdławił
I zginie wilk-przewodnik, choa ?życie dobrze zna
Bo z trzema na raz walczy psami i z ran trzech naraz krwawi
Obława...
Wypad3em na otwartą przestrzen pianą z pyska tocząc
Lecz tutaj te? ze wszystkich stron z3a mnie otacza won
A myśliwemu, co mnie dojrza3 ju? sie śmieją oczy
I reka pewna niezawodna podnosi w góre bron
Rzucam sie w bok i na oślep gnam, a? ziemia spod 3ap pryska
I wtedy pada pierwszy strza3, co kark mi rozszarpuje
Biegne, s3ysze jak on klnie, krew mi p3ynie z pyska
On strzela po raz drugi, lecz teraz ju? pud3uje
Ob3awa...
Wyrwa3em sie z ob3awy tej, schowa3em w jakiś las
Lecz ile szcześcia mia3em ka?dy mi to przyzna
Le?a3em w śniegu jak nie ?ywy d3ugi, d3ugi czas
Po strzale zaś na zawsze mi zosta3a krwawa blizna
Lecz nie skonczy3a sie ob3awa i nie śpią goncze psy
I giną ciągle wilki m3ode na ca3ym Bo?ym świecie
Nie dajcie zedrzea z siebie skór, broncie sie i wy
O, bracia wilcy broncie sie nim wszyscy wyginiecie
Ob3awa...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group cbx v1.2 //
Theme created by Sopel &
Programy
|